na ulicy to prócz cepa, możesz wyłapać kopa w jaja. Gorzej jak konfrontujesz sie z gościem o pokrojach np 120kg, tacy to przeważnie wyszarpią i rzucą na ziemie. Ale to nie jest Temat o walkach na Ulicy tylko o MMA i K-1, więc nie zmieniajmy już tematu. Aha jeśli chodzi o wybór MMA czy MT, polecam MMA, tam masz już elementy z Tajskiego bosku. Pzdr
[...] Technika w 100% skuteczna poprostu jak mówi nazwa nasladujesz zwierzęta wprowadzając przeciwnika w obłęd a jak nie wie co się dzieje to kopiesz go w jaja . BORN TO RISE HELL MEMBER OF DBZ TEAM !!! ******************** RATUJ FORUM ZN ! http://forumzn.katalogi.pl naprawde interesujące posty ! poczytaj daj komentarz !
Wiem od kolegów,że poziom walk w kumite - 870 kg był starszny ludzie motali sie po macie jak szaleńcy z wariatkowa.Najlepiej wychodziły im kopnięcia w jaja ,których było najwięcej na macie !!! . Co do sędziowania to panowie z warszawy nie mieli zielonego pojęcia faworyzując swoich z klubu !!!. Takie już chyba waszawskie zboczenie.
JESTEM KÜRWA W SZOKU! ----------- o abonamencie trabi sie juz od dwóch tygodni a zaplacilo tylko 10% aktywnych ----------CHÜJ W JAJA CHLOPY! wzgorza-krakow
[...] i zawsze to samo, że człowiek a właściwie jego ograniczenia decydują. Najlepiej wytrenowany styl nie pomoże jak nie będzie sędziego i walczącego uczciwie przeciwnika. Kop w jaja wytrenowany do perfekcji może wykluczyć agresora, Technika łatwa do opanowania, ale jak głowa nie wytrzyma to nie trafisz. Kobieta bez większego przygotowania może [...]
Kobieta ma szansę w samoobronie z facetem jak najbardziej jeśli wystąpi element zaskoczenia typu; kopniak w jaja, palce w oko czy użycie gazu pieprzowego. Natomiast jeżeli chodzi o typową walkę wręcz to tutaj jednak przewaga fizyczna robi znaczną różnicę na korzyść mężczyzny.
a wiecie o ktorej godzinie ps w jego rekordzie wpisana jest jedna przegrana wedlug mnie bezsensowna ocena sedziego bo przegrana przez niedozwolony cios to nie przegrana tak jak by ktos kopnol cie w jaja i sedzia uznalby ze przegrales bezsens
nie weim czy dobrze myślę ale jak tłucze tak tobom o ta ściane zamachnij się noga do tyłu i centralnie w jaja napeno tego nie wytrzyma , po czym sie odwrudź i przyładuj z kolanka i po walce :D Pozdrawiam
http://www.kartkiflash.pl/kartki/swieta/wielkanoc/30/ Wesołego królika co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!! pzdr
Jakos nie zrozumialem o co Ci chodzi, ulica to ulica, twoj przeciwnik nie bedzie walczyl w stylu muay thai wiec nalezy sie tam spodziewac wszystkiego od kopa w jaja po wlozenie palcow do oczu.
na ulicy mozna wszystko kopiesz go w jaja i juz go masz. ;d a tak serio jak macha rekoma byle jak to mozesz sie schylić obiąć go za brzuch i na glebe. albo kopiesz go w brzuch zeby odszedl troche i go atakujesz. ;))
Wszystko zależy od jego umiejętności i naszej formy. Jak to nie walka sportowa to kop w jaja i obijasz albo butelka przez głowę :D można bić po żebrach, kopać, próbować obalić..wchodzić w pół dystans.. możliwości jest naprawdę wiele. zależy jak przeciwnik się zachowuje. nie ma złotego sposobu,
tylko że wysuwając głowe żeby ugryźć, jeszcze bardziej odsłania szyje (tak to chociaż troche mógłby się brodą pobronić) a wtedy dusi się odrazu. Pozatym wydaje mi się, że nie tak łatwo ugryźć kogoś w jaja
Polecam kop w jaja, a najlepiej jak sie tak schizujesz to noś kose przy sobie i wal po udach.Jeszcze mozna wykorzystać to co może się znaleść pod ręką, np. cegłe.Traktuj walkę na ulicy jak walke na śmierc i życie.